Łączna liczba wyświetleń

środa, 12 czerwca 2013

Niall Horan imagin

Hej.
Troszkę dziwny i inny niż poprzednie, ale taki miałam zamiar go stworzyć. ;]
Kolejny już będzie normalny.
 Dedykacja dla: ~Miśkax3

PISZCIE W KOMENTARZACH JEŚLI CHCECIE DEDYKACJE.
(Wybieram najciekawszy komentarz)
KOMENTUJCIE, bo to motywuje i daje takiego kopa, że HO-HO.

 Koniec świata? Czy to prawda? Cóż tak jest oznajmione w Biblii. Ale co z nieskończoną miłością? Ona też się kończy? Hm...Może tak, może nie. Taki rodzaj miłości jest naprawdę rzadki. Trudno ją znaleźć, jak diament. Jest cenna i rzadka. Ciężko to opisać.

Z pewnością każda para mówi sobie: Będę cię kochać na zawsze.
A może: Będziemy razem na zawsze.
Czy zauważyłeś coś intrygujące. Słowa: ,,na zawsze" występują w obu zdaniach.
Ale w większości przypadków te słowa zostały zapomniane, gdy związek się skończył.
To smutne. Każda bajka ma swój koniec. A co jeśli nie ma takiej miłości, która może trwać do końca?

 Ta historia zaczęła się, gdy dwóch kochanków się ożenili, a kobieta urodziła piękną dziewczynkę. Nazwali ją [Twoje.Imię]. Tego samego dnia inna kobieta również urodziła syna. Chłopiec dostał na imię Niall.
 Dziewczynka była tak piękna, ale była z małego miasta. Natomiast Niall był przystojny i bogaty.
Rodzice Nialla zawsze lubili pomagać innym, dlatego on odziedziczył tą cechę po nich.
Rodzice [Twoje.Imię] zawsze byli zadowoleni z tego co mieli i nigdy nie pragnęli więcej niż to, co wystarczyło, aby zaspokoić ich potrzeby.

Pewnego dnia rodzina Nialla przybyła do miasteczka, w której mieszkała [Twoje.Imię]. Chłopak postanowił pójść na spacer. Był tak zauroczony okolicą, gdy nagle na kogoś wpadł.
-Oh, przepraszam. Zamyśliłam się- przeprosiła dziewczyna.
-Nie, jest w porządku.  Nic się nie stało. Ja też się zamyśliłem- wyjaśnił.
-Dziękuję. Przy okazji, jestem [Twoje.Imię].
-Niall. Miło cię poznać.
To wszystko zaczęło się tak szybko że sama nie wiedziała czy to była miłość czy zauroczenie, ale jedno widziała na pewno - jej serce, w jego obecności biło w przyśpieszonym tempie, a oczy nie pozwalały oderwać od niego wzroku.
 Po zapoznaniu się bliżej, Niall poznał  ją ze swoimi rodzicami. Jego rodzice byli zachwyceni, gdy zobaczyli śliczną i miłą  dziewczynę.  Niall i [Twoje.Imię] stali się sobie bliscy i wkrótce stali się najlepszymi przyjaciółmi. Zostali parą.
 Zawsze wszystko robili razem. Ale po kilku miesiącach, nadszedł czas aby się rozdzielić. Nie mogli w to uwierzyć. Ich rodzicom również było żal, ale nie mogli nic na to poradzić.
Czasem życie się sypie i nie możemy nic zrobić, kiedy wszystko co kochaliśmy nagle zaczyna nas ranić.
Przed odejściem Niall obiecał coś [Twoje.Imię].
-Nie martw się. Będę pisał listy do ciebie. I obiecuję, ze nigdy nie przestanę. Jak stanę się pełnoletni wrócę do ciebie.
-Obiecaj. Będę czekać, spełnij swoją obietnicę.
Niall ze smutkiem na twarzy wszedł do samochodu i pomachał jej na pożegnanie. Łzy mimowolnie zaczęły spływać im po twarzy.

Gdy chłopak wrócił do miejsca, gdzie mieszkał. Postanowił napisać list do [Twoje.Imię]. Nie mógł go wysłać, ponieważ brakowało mu czasu. Ciągłe próby, spotkania, trasa koncertowa. Codziennie o niej myślał i każdego dnia leżąc w łóżku powtarzał: Jutro na pewno wyśle ten list.
Na nic zdały się te słowa. List leżał na biurku i czekał...
Żadne z nich nie wiedziało co się dzieje z u nich. [Twoje.Imię] i jej rodzina przeniosła się do sąsiedniej wioski, z nadzieją o lepsze życie.
Po kilku latach Niall wrócił do miasteczka. Miał nadzieją, że zobaczy dziewczynę którą darzył tak ogromną miłością.
Niestety... Odeszła, a nikt z sąsiadów nie wiedział, gdzie się znajduje.

Zamieszkał w tym miasteczku i czekał, aż ona wróci. Po kilku miesiącach dziewczyn wróciła, aby odwiedzić swoich znajomych.
Niall jak co dzień  poszedł na spacer, aby odprężyć się i pooddychać świeżym powietrzem. Zatrzymał się w miejscu, w którym poznał [Twoje.Imię].
Wyrywając się z zamyślenia poszedł dalej.
Nagle wpadł na jakąś dziewczynę.
-Przeprasza. Ja nie chciałem.
-W porządku.
-Hm... Mam na imię Niall.
-A ja...- dziewczyna nie zdążyła wypowiedzieć swojego imienia, gdy nagle jedna z jej koleżanek pociągnęła ją za ramie. Ale usłyszał, że jej znajomi mówią na nią: Bella.
To wszystko co o niej wiedział...

Po kilku dniach dane mu było znów się z nią spotkać. W miejscowym Domu Dziecka. Bella również tam pomagała. Stali się dla siebie bliscy i obaj troszczyli się o  ludzi w okolicy.
-Przypominasz mi kogoś. Moją przyjaciółkę  za czasów młodości- powiedział Niall, niepewnie  któregoś dnia.
-Naprawdę? A gdzie ona teraz jest? -spytała z ciekawością.
-Nie wiem, ale wciąż ją szukam.
-Och. Wiem! Pomogę ci ją szukać. Chodź.
Wybrali się szukać [Twoje.Imię]. Ale po raz kolejny, nie udało im się. Niall już tyle razy próbował. Po mału tracił nadzieję.

 Podczas poszukiwań Bella miała wypadek. Wpadła pod samochód. Została zawieziona do szpital. Niall poszedł do szpitala, aby ja odwiedzić. Kiedy rozmawiał z nią, nagle do sali weszli jej rodzice.
-Niall?
-Tak , proszę pana. Skąd pan zna moje imię?
-Twoja przyjaciółka z czasów młodości to [Twoje.Imię] prawda?
-Tak, a pan kim jest?
-Jesteśmy jej rodzicami.
-Ale jak to się stało? Przecież jesteście rodzicami Belli.
-Tak, ale to tylko jej ksywka. Naprawdę ma na imię [Twoje.Imię].
-Co? Dlaczego ona nie poznała mojego imienia?
Wyjaśnili, że kiedyś  gdy poszła na plac zabaw, spadła z huśtawki i miała amnezje.
  A teraz walczy o życie w szpitalu.
-Tak dlatego czułem do niej, coś więcej- szepnął do siebie.

Miał mętlik w głowie. Chwycił jej dłoń i lekko ścisnął.
-[Twoje.Imię] tak bardzo mi przykro. Zawsze powoduję jakieś kłopoty. Obudź się. Chcę ci co powiedzieć. Proszę... Kocham Cię.
Właśnie w tym momencie otworzyła oczy. To był cud. Jej wszystko wspomnienia, też powróciły.
-Niall ?
-[Twoje.Imię]. Kocham Cię.
-Ja też. Ja też Cię kocham.
-[Twoje.Imię] czy zgodzisz się zostać moją żoną? Wyjdziesz za mnie?
-Oczywiście, że tak- zgodziła się.

[Twoje.Imię] i Niall pobrali się. Ona urodziła dziewczynkę, która odziedziczyła piękne cechy, które posiadali również jej rodzice.

 
Chyba nigdy sobie nie wybaczę, że przez jeden głupi błąd mogłam stracić go, chodzący ideał, spełnienie marzeń każdej dziewczyny. 
___________

Powiedział mi, że o nic się nie przejmował ale kiedy pojawiłam się w jego życiu tak przypadkowo, najbardziej bał się i nadal boi, że mnie straci. Że kiedyś odejdę mówiąc, że go nienawidzę i będę żałować tej znajomości. Spojrzy w moje oczy i dostrzeże w nich to że jest dla mnie nikim.

23 komentarze:

  1. Jejku, jakie świetne! <3
    Piszesz tak idealnie, że można się wczuć w postać głównej bohaterki. Dodatkowo jeszcze nigdy nie czytałam imagina o podobnej treści, a było już ich bardzo dużo. ;3 Jednym słowem, świetne. ;3

    http://you-are-my-little-angel.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojej, to było naprawdę słodkie :*
    Normalnie myślałam, że Niall zakochał się w kimś innym, a tu taka niespodzianka <3
    Świetny, jak wszystkie inne, a jeśli nie, to nie nazywasz się Beata :))
    Kocham te imaginy, są bardzo romantyczne ;))
    Czekam na kolejne :33
    Chciałabym prosić o dedykację z Harrym :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Boski.
    Ja nie przypuszczałam, że to może być ta sama osoba. Zaskoczyłaś mnie :)
    Jeszcze nigdy czegoś takiego nie czytałam.
    Czekam na następny.

    Zapraszam do siebie: zyjsnami.blogspot.com
    naazawsze.blogspot.com

    Dominika.

    OdpowiedzUsuń
  4. ojejku hihi fajne <33 takie słdokie i inne :)
    justdreamabout1d.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Jezuuu!
    Wystraszyłaś mnie!
    Ja myślałam, że to będzie inna osoba, a to okazało się, że to ta sama i ta jedna dziewczyna!
    Nieładnie tak! Niegrzeczna Beata...hah ;D
    Jej...słodki i boski! <3
    Gdyby nie twoja wiadomość na gg, z pewnością bym go nie przeczytała ;)
    Urodziłam dziewczynkę...awww ;* ale wolę najpierw chłopczyka xD haha
    Coś się zapędziłaś z tymi imaginami ostatnio...tak często dodajesz ;p
    Ale fajnie, fajnie ;*
    Mam nadzieję, że w piątek spotkamy się na koncercie Afromental ♥

    Pozdrawiam
    Patty xx

    OdpowiedzUsuń
  6. AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!
    DZIĘKI!!! DZIĘKI!!! DZIĘKI!!!
    Za dedyka oczywiście xD
    BOOOOOOOOOOOOOSKI IMAGIN ;D
    NAPRAWDĘ !!!
    Taki... inny?
    TAK !!! INNY - WYJĄTKOWY :D
    Czekam na next
    Pozdro ~Miśkax3
    PS. Przestraszyłaś mnie, że ta Bella to jakaś inna laska xD

    OdpowiedzUsuń
  7. Aww... Cudowny ;) kocham twoje imaginy :* mój blog http://youneverlove.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Super imagin. Trochę zgłupiałam przez te [Twoje.Imię], ale był bardzo uczuciowy. Rozkochałam się w nim. Czekam na następny i jakbyś mogła to zrób imagina z Demi Lovato i z kimś z 1D. Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny.
    WENY XOXO

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajny imagin jak wszystkie ale chyba nie zauważyłaś, że w połowie zamiast Niall napisałaś Louis. :) Zdarza się :p Powodzenia w innych imaginach. Świetnie piszesz :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Zmieniłam adres blogów.

    Nowy adres bloga zyjsnami.blogspot.com , to: http://niektore-sny-sie-spelniaja.blogspot.com/

    Nowy adres bloga naazawsze.blogspot.com , to: http://naa-zawsze.blogspot.com/

    Dominika.

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeeeejku. Jest taki inny,ale cudowny.*-* Tylko tam kilka razy było Louis i się troszke pogubiłam.To nic pomyłki sie zdarzają. :) A po za tym ten imagin jest świeeeetny. *_*

    OdpowiedzUsuń
  12. a czemu tak ma początku pisze louis ?

    OdpowiedzUsuń
  13. Gdzieś tam czułam, że to te same dziewczyny, ale później zwątpiłam i nagle się okazało, że miałam racje.
    Jejku, świetny imagin.
    Końcówka jest tak strasznie urocza...ach...


    Jeżeli masz czas to zapraszam:
    http://chichoty-losu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Jest boski, jak każdy inny :*
    Agan ♥

    OdpowiedzUsuń
  15. mhymm naprawdę świetny pomysł z napisaniem takiego imaginu, coś innego, ale za to jakie orginalne i jak widać wszystkich zachwyciłaś ;)) zresztą jak zawsze kochana ♥ nic tylko podziwiać twój talent, a muszę ci przyznać, że przez chwile mnie nastraszyłas, bo myślałam, że już jej nie znajdzie, ale na szczęście przyszło im się spotkać jeszcze raz i wyznali sobie miłość ;))) wspaniałe ;***

    OdpowiedzUsuń
  16. cudowny <3 zakochałam się po prostu *_*
    Zapraszam http://still-the-one-blog.blogspot.com/
    Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Ooo.. słodkie *.*
    Uf.. już myślałam, że umrze po tym wypadku :( Ale jednak HAPPY END! :D
    Świetny! <3
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Cudowny! Świetnie piszesz!!!

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie widziałam zakładki spamu więc piszę tutaj ;)

    Zapraszam na nowy rozdział ;)
    http://thiswonderfulworld0.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. Boski! Cudowny! Wspaniały!
    Sądzę, że napisałabyś bardzo ciekawe opowiadanie :)

    Zapraszam do mnie na nowy rozdział http://youre-me-kryptonite.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Awww... Jaki sweet *.*
    Cudowny imagin :*
    I wcale nie jest dziwny. Nie wiem dlaczego tak twierdzisz :)
    Boski *.*

    OdpowiedzUsuń
  22. CUDOWNY <3
    i wgl zaskoczyłaś mnie :P
    Ja się teraz zastanawiam co ja wcześniej robiłam że nie czytałam tych imaginów XD
    Biorę się za następne ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Zajebisty!! jeszcze nigdy czrgośtakie nie czytałam(w sensie pozytywnym;))
    Masz talent dziewczyno!!

    OdpowiedzUsuń

Za każdy komentarz się odwdzięczamy .