Łączna liczba wyświetleń
czwartek, 16 maja 2013
Niall Horan imagine
Dobry ! :D Tu Liamkowa :) I tak... mam tutaj imagina z Niallem, ale ... Błagam nie bijcie ! Beata przekonała mnie aby go wstawić, przy okazji ratuję jej życie :D Przepraszam, ze taki głupi :( Przepraszam ;( Następny będzie lepszy. A tego imagina dedykuję Belli bo mnie o niego prosiła :) <3
LIAMKOWA ♥
Zima... Piękna pora roku. Wszędzie jest tak magicznie! Biały puch otula nas i jednocześnie daje tyle frajdy. Jak dla mnie jest to najlepsza pora roku. Nie rozumiem ludzi, którzy siedzą całymi dniami przed laptopem bądź telewizorem. Przecież zimą jest tak ślicznie. Nudne drzewa pokryte warstwą puchu całkowicie zmieniają swój wygląd. Zmienia się również krajobraz. Uwielbiam robić zdjęcia zimą. Właśnie zimą, kiedy dla większości ludzi jest szaro, nudno i nieprzyjemnie. Szłam akurat spacerkiem z moim przyjacielem Niall'em. Bawiliśmy się świetnie. Robiliśmy sobie mnóstwo zdjęć. Wszędzie zostawialiśmy małe i większe bałwanki. Byłam bardzo wdzięczna losowi, ze dał mi takiego przyjaciela. Był ideałem. Umiał rozśmieszyć w każdym momencie. Zawsze służył mi radą i pomocą. I co najważniejsze - umiał słuchać Jest tylko jedno małe ,,ale", a mianowicie, kiedy mój przyjaciel do mnie zawita, wyżera mi całą lodówkę! Zawsze po jego wizycie muszę iść do sklepu bo inaczej umarłabym z głodu. Nie no żartowałam z tym . Szkoda tylko, że jest moim przyjacielem a nie kimś więcej. Podkochiwałam się w nim, no bo jak nie kochać takiego wariata?
Ale jak, zapytam jeszcze raz , jak miałam mu to powiedzieć? Normalnie, powiecie. Zauważcie tylko , że on tego raczej nie odwzajemnia. Bo wiecie, Niall jest gwiazdą. Gra w słynnym zespole, swoją drogą, mówiłam, że ma nieziemski głos? Więc bujam się w moim Niallerku i on tego nie wie. I raczej tak zostanie bo gdybym mu to powiedziała, to wtedy zniszczyłabym to co mi zostało i to co cenię sobie najbardziej - naszą przyjaźń. Przecież on może mieć każdą. Modelkę, tancerkę, piosenkarkę, nie mnie. Szarą myszkę chowającą się po kątach. Gdy tak sobie rozmyślałam o tym moim życiu i oczywiście o Niallusiu zauważyłam nagle, że nie ma przy mnie obiektu moich rozmyślań, snów i Bóg wie czego jeszcze. Gdzie on się podział? Zaczęłam się rozglądać. Nigdzie go nie było. Zaczynałam się już trochę martwić. Nagle ni stąd, ni zowąd dostałam kulką śnieżną w cycki. Gdy podniosłam głowę aby zobaczyć kto to, chociaż już chyba wiedziałam kto jest sprawcą, sytuacja się powtórzyła. Tylko, że tym razem oberwałam prosto w twarz. Usłyszałam wesołe rżenie mojego przyjaciela. Popatrzyłam na niego, blondyn zanosił się śmiechem. Otarłam swoją twarz i groźnie wycedziłam:- HORAN, IDIOTO JUŻ NIE ŻYJESZ!!! - zaczęłam go gonić, co wyglądało pewnie komicznie.
No wiecie, jakaś zwykła dziewczyna goni gwiazdora, bożyszcza nastolatek. Ale co tam, musiałam mu się odpłacić. Tak więc ja go ganiałam a on uciekał ze śmiechem. Tyle za nim biegłam, ze aż zadyszki dostałam! Ale w końcu go dogoniłam i złapałam za kaptur. Resztkami sił rzuciłam się na niego. Efekt był tak, że Niall wylądował na zimnym śniegu a ja na nim.
Gdy tak tak sobie leżeliśmy nagle coś mnie podkusiło i spojrzałam w te jego oczęta. Jezu... Spojrzałam i zgubiłam się w nich! Ale tak wiecie, jakbym patrzyła się w ocean... To jest nie do opisania. One po prostu hipnotyzują. Gdy tak patrzyliśmy sobie w oczy, czas jakby stanął w miejscu. Był tylko on i błękit jego tęczówek. Nasze twarze dzieliły centymetry a Niall cały czas zmniejszał tą odległość. W końcu stało się! Nasze usta się złączyły. Było to wspaniałe uczucie. Na początku byłam trochę zdziwiona ale później odwzajemniłam pocałunek. On tak cudownie smakował. Mmmm. Ta chwila mogłaby trwać wiecznie, ale Niall musiał ją przerwać. Uśmiechnął się do mnie. Wykorzystałam okazję i... Wrzuciłam mu śnieżkę za kurtkę, a oprócz tego natarłam go śniegiem. Horan pisnął jak mała dziewczynka. Zaśmiałam się. Tak fajnie było go mieć przy sobie. Ale... co z tym pocałunkiem? Czy to był tylko impuls , czy przemyślana decyzja? Podnieśliśmy się i otrzepaliśmy. Nagle Niall mnie przytulił. Wtuliłam się w jego silne ciało. Jego ramiona dawały mi poczucie bezpieczeństwa. Poczułam zapach perfum, które kupiłam mu na urodziny w tamtym roku. Zawsze się nimi psikał na koncerty, wywiady czy zwykłe wyjścia. Było to słodkie. Postanowiłam, że kupię mu takie same w tym roku. Gdy mnie tak przytulał przymknęłam swoje powieki. Nagle zapragnęłam pozostać tu, na chodniku w jego ramionach. Nie chciałam nigdzie iść. Nagle poczułam kręcenie w nosie i .. Kichnęłam ! Niall parsknął śmiechem. Chyba będę chora, ale to nic . Ważne , ze ten dzień spędziłam z Niallem. Chłopak popatrzył się na mnie:
- [T.I] kochanie ja się chyba...
- Nie kończ. Ja też - uśmiechnęłam się do niego. Niall znów się popatrzył. Stałam cierpliwie i czekałam na jego krok. W końcu ponownie tego dnia zbliżył swoje rozgrzane, pełne wargi do moich ust. Tym razem od razu go odwzajemniłam. Nasze języki spotkały się. Toczyły zawziętą walkę. Było tak cudownie. Zaczął padać śnieg. My nadal staliśmy i pozwalaliśmy aby płatki pokrywały nasze ubrania, włosy i rzęsy puchem. Wszystko było magiczne, magia przemawiała przez wszystko i każdego. W końcu oderwaliśmy się od siebie i ze śmiechem udaliśmy się w kierunku mojego domu. Gdy już byliśmy na miejscu wtuliłam się w Nialla:
- Zostań na noc - wyszeptałam.
-Chciałbym bardzo, ale nie mogę - powiedział - obiecuję , ze jutro do Ciebie przyjdę.
- Słowo harcerza? - spytałam z nadzieją.
- Słowo harcerza - zaśmialiśmy się. Nasz śmiech rozniósł się echem po pustej ulicy. Nic dziwnego było już ciemno i zimno. Pocałowałam Nialla i weszłam do mieszkania. Dziwnie się czułam. To znaczy byłam szczęśliwa, że chłopak, którego kochałam, już nie pamiętam odkąd jest ze mną, ale miałam dreszcze i bolała mnie głowa. Byłam zmęczona. Poszłam od razu spać.
Następnego dnia obudziłam się o 12 po południu z gorączką 38 stopni. Pięknie. Co ja teraz zrobię? Miałam się spotkać z Niallem, a nie mam siły nawet kołdry zrzucić. Postanowiłam zadzwonić do Nialla . Co dziwne odebrał Liam.
- Halo? - spytał swoim niskim głosem.
- Siema Daddy - przywitałam go ledwo żywa.
- [T.I]? To ty?
- No a kto ma być?- spytałam z politowaniem. Zakochał się czy jak? Taki rozkojarzony jakiś.
- Nie no pytam się, bo Niall ma cię zapisaną ,,Mój Skarbek ". Gratuluję wam -Acha, to wyjaśniało wszystko. Na słowa Liama uśmiechnęłam się do siebie .
- Tak dzięki. Mam tylko jedno pytanie.
- Jakie? - spytał z ciekawością w głosie.
- Czemu odbierasz telefon Nialla?
- Bo Niall jest kompletnie wyczerpany. Śpi i ma gorączkę. Ja nie wnikam co wy wczoraj robiliście.
- Wiesz , też mam temperaturę i leże w łóżku. nie mam siły palcem kiwnąć - powiedziałam ,,tatusiowi ".
- Pięknie. Jak z dziećmi z wami. Zaraz u ciebie będę - powiedział.
- Nie Liam nie kłopocz się , ja sobie poradzę.
- Na pewno? - spytał.
- Tak . I tak pewnie prześpię cały dzień.
- Ok to zdrowiej i pa - powiedział Payne.
- No cześć- rozłączyłam się. Zeszłam do salonu i włączyłam telewizor. Kiedy tak sobie leżałam nagle usłyszałam pukanie do drzwi. Kogo tam niesie? Jak to Liam to przyrzekam, że zabiję. Jednak kiedy otworzyłam drzwi ujrzałam w nich zmęczonego Nialla. A ten co tu robi?
- Niall? Przecież byłeś chory.
- I nadal jestem. Liam powiedział , że ty tez nie najlepiej się czujesz.
- Tak to prawda, ale co ty tutaj robisz? Powinieneś być w łóżku.
- Ale ja chcę z Tobą - mimo gorączki uśmiechnął się.
- Achh no to chodź - zaprosiłam go gestem do środka - Chcesz coś zjeść?
- Niee - odpowiedział, co sprawiło, że aż stanęłam.
- TY NIE CHCESZ JEŚĆ?!
- A co, takie dziwne?
- Jeszcze jak.
- No bez przesady. Źle się czuję. Mam ochotę poleżeć sobie z Tobą w łóżeczku i może...- przerwałam mu.
- Śnisz! Chory jesteś, więc grzecznie sobie poleżymy i pooglądamy jakiś film - powiedziałam z uśmiechem.
- No dobra - odparł zrezygnowany Niall. Położyliśmy się na kanapę i w ciszy oglądaliśmy jakiś film. Nagle Niall zaczął kasłać. Przestraszyłam się, ze może mi się udusić. W panice gorączkowo klepałam go po plecach. Zmęczony opadł na poduszki.
- Oj Horan, Horan co ja się z tobą mam - westchnęłam.
- Ale i tak mnie kochasz prawda? Bo mam ten urok osobisty - poruszył brwiami. Parsknęłam śmiechem.
- No jasne - cmoknęłam go w usta i dalej oglądaliśmy telewizję.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ej.. Przecież to jest takie słoodkie...;D
OdpowiedzUsuńMi się podoba ;p
I dziękuje,że mnie ratujesz... ja nie wiem.. Ty zawsze jesteś taka KOCHANA ♥
Ach... Miło ;*
Kocham Cię. I Świetny imagin ;D
Hahaha...zajebisty!
OdpowiedzUsuńNie mów, że głupi czy coś bo to nie prawda!
Słodki...oboje chorzy ;** Razem w łóżku..mmmm.
A Niall już ten teges majonez...hahaha :D
Wątek z Liamem musi być, no nie? aww
Przypomniał mi się ten rok gdy było jeszcze kupe śniegu....ale słońce lepsze xD
Nigdy więcej nie pisz że nie wyszedł, bo znajdę cię tam w okolicach Wawy! ;P
Patty xx
Mogę dedyka z Liamem lub Zaynem? <3
________________________________________
http://onedirection-imaginy-pati.blogspot.com/
http://you-and-i-1d.blogspot.com/
Super piszesz proszę postaraj się napisać jakiś imagin w sobotę a jeżeli ci się uda to jeszcze w piątek
OdpowiedzUsuńAwwwwwwwwwwwww!!!!
OdpowiedzUsuńJa nie wiem co ci w nim się nie podoba. Ja uwielbiam w nim wszystko. Nie dość, że jest mega słodki, to strasznie podoba mi się to jak na początku opisałaś zimę :))) Jeszcze te fotki Niall'a.
I ty nie chciałaś go publikować!!!! Jak mogłabyś! Nigdy więcej nie zastanawiaj się czy wstawić jakiś imagin, czy nie tylko wal śmiało.
Pozdrawiam i zapraszam do mnie :*
your-last-first-kiss-1dstory.blogspot.com
pleaseloveme-1d.blogspot.com
starlight-inspirations.blogspot.com
Słodziaki.
OdpowiedzUsuńProszę, żeby było takich więcej :)
Zapraszam do siebie: zyjsnami.blogspot.com
Dominika.
Piękne <3 Kolejny blog ,który muszę czytać bo zwariuję xd Słodkie a jednocześnie nie przesłodzone ,i dobrze xd Znakomicie piszesz-dobry styl aż pzyjemnie się czyta ;* mogłabym poprosić o dedyację kilkopartowego z Zaynem ♥? całuski :***
OdpowiedzUsuńPiękne *.*
OdpowiedzUsuńJakie słodkie <3
Mnie nigdy nie spotka taka magiczna chwila*.*
No, ale pewnie spotka mnie magiczna choroba XD
Pozdrawiaaaam <3 :*
Oh pamiętam ten imagin! Kiedyś miał być dla mnie..:< ale cóż :)
OdpowiedzUsuńWażne, że przyprawił mnie o wiele radości :*
Kochany Niall :3 jak ja mam do niego słabosc :*
Kocham ! :))
Więcej takich :))
With havin so much сontent and articleѕ do you ever run into аny ρroblems of plagοгism οr copyrіght violation?
OdpowiedzUsuńMy website hаs a lοt of unique contеnt I've either created myself or outsourced but it looks like a lot of it is popping it up all over the web without my permission. Do you know any methods to help stop content from being stolen? I'd сertainly aρρгeciate it.
Havе а loοk at my web page - Personal website http://www.sfgate.com/business/prweb/article/V2-Cigs-Review-Authentic-Smoking-Experience-or-4075176.php
Ooo jak słodko *.*
OdpowiedzUsuńJeeeny... Jaki piękny :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam imaginy z Niallem
Zapraszam też do siebie:
Najlepszepolskieimaginyonedirection.blogspot.com
Będzie mi miło jak wejdziecie i ocenicie moje imaginy. Niedawno zaczęłam, więc liczę na wasze opinie :-)
świetne <3 uwielbiam wasze imaginy :) zapraszam do mnie na this-love-is-getting-stronger.blogspot.com/ <3
OdpowiedzUsuńJejciu! Uroczę naprawdę :* świetnie piszesz!
OdpowiedzUsuńhttp://justdreamabout1d.blogspot.com/ :) Zapraszam
*________________*
OdpowiedzUsuńTaki słodki! :> czekam na następny! Zapraszam na mojego bloga http://dream-love-friendship.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńInformative article, totally what I was looking for.
OdpowiedzUsuńHere is my weblog: genabedar.xanga.com
Zajebisty!!! Czekam na następny!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie:
http://gottabeswag.blogspot.com/
http://opowiadanie-1d-69.blogspot.com/
http://opowiadanie-imaginy0269.blogspot.com/
matko boska to jest genialne!! *-*
OdpowiedzUsuńAwww <3 Słodkie
OdpowiedzUsuńhttp://polskie-opowiadania-1d.blogspot.com/
WOW Niesamowuty *-*
OdpowiedzUsuńBOOOMBOOOWY!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńMam pytanko.....mogłabyś zrobić dla mnie Dedyk z Harrym (pół zwykły i pół +18) ??? taki słodki i romantyczny ......zresztą ty wiesz jaki będzie najlepszy,bo już pisałaś takie ;P
Może to ci jeszcze jakieś Weny doda , Takie Ciekawostki (małe,ale szczególne) o Mnie - kocham śpiewać i tańczyć-to sprawia,że czuję się wyjątkowo (wszyscy mówią mi ,że niby tam przepięknie,ale tak szczerze nie chce mi się w to tak bardzo wierzyć) - szukam swojego księcia z bajki, jestem szalona,mam blond włosy,chcę spełniać swoje marzenia............a i ciągle się śmieje (dosłownie jak Niall-hahaha) !!!! :P I jak by co mam na imię Klaudia-ale to raczej nie potrzebne ;)
POZDRAWIAM I CZEKAM NA NEXT ;P !!!! :*
Heej. Mogę spełnić woje życzenie,ale nie w kolejny imaginie tylko następnym ;)
UsuńOdjazdowy!Dlaczego napisałaś,że ten imagin jest głupi?Fajny i już.
OdpowiedzUsuńHaha, to jest zabawne i słodkie *.*
OdpowiedzUsuńJak to sobie wyobrażam to się śmieje do monitora, hah xDDDD
I.. JEST ŚWIETNY! <3
Dobrze, że kazała ci go wstawić ;)
bomba !! :)
OdpowiedzUsuńFajny. Mimo ze nie czytalam bardzo mi sie spodobal. ;) zarcik
OdpowiedzUsuńAww! Kolejny wspanialy Horanowy imagin! <3 Naprawde piszesz swietnie. c;
OdpowiedzUsuń________________
Czy moge Cie poprosic o opinie na temat nowego rozdzialu? x http://australianhoranslove.blogspot.com/2013/05/fourth-liebster-award.html
Aaaaaa...! Fhxtdyhdybvdhvfetuvsewtg zajeebistyyy.!!
OdpowiedzUsuńSŁODKO!!!!
OdpowiedzUsuńHuhuhu! Słodki :*
OdpowiedzUsuń