A u mnie w miarę, jak to się mówi: pomału do przodu.
Dziękuję Ali za pomoc ;]
Dedykacja dla: Myszka
Co się gapisz ? Rusz palcami i coś napisz.
W komentarzu ;D
W komentarzu ;D
Pozdrawiam Bella ♥
Ps. Kocham Was
Ps. Kocham Was
Niall James Horan! Co ty robisz?! Musisz po prostu stąd wyjść!- krzyczałem do siebie myślach.
Mam klaustrofobie i nikt ze znajomych nie zauważył,że potrzebuje pomocy, a sam nie zdołałem wyjść z tego pomieszczenia. Nienawidzę być osaczony, przymuszony. Nic na siłę.
Mnóstwo ludzi wokół, każdy przeciska się jak tylko może. Chciałbym wyjść z tego domu i udać się tam gdzie nikt mnie nie znajdzie.
-Weź mnie za rękę- jakiś anielski głos przerwał moje myli. Odwróciłem się i zobaczyłem wysoką,szczupłą blondynkę. Dziewczyna stała obok mnie z wyciągniętą ręką. Spojrzałem na nią pustym wzrokiem wciąż przyglądając się jej uważnie. Miała lekko czerwone usta, zaróżowione policzki i najpiękniejsze niebieskie oczy, jakie kiedykolwiek widziałem.
-Wyglądasz blado, jakbyś miał zaraz zemdleć-wytłumaczyła.
-Zaprowadzę cię na zewnątrz,tak że chociaż troszkę ich unikniesz.Zasłonisz się mną- powiedziała wskazując na paparazzi,którzy czekali przed wejściem. No tak, siedzę w barze, próbując wydostać się na zewnątrz.
-Nie. Dzięki-powiedziałem, udając twardziela. Spojrzała się na mnie ze zdziwieniem.
-Możesz tu siedzieć,ale kiedyś będziesz musiał stąd wyjść, a oni nie dadzą ci spokoju. Ale spoko. Nie nalegam- powiedziała, a ja tym razem skupiłem się na jej głosie. Był bardzo niski,ale miał wspaniały dźwięk, który miło się słuchało. Po raz kolejny wyciągnęła rękę. Nie wiem dlaczego tak jej zależało, ale chwyciłem ją.
Wstałem i spojrzałem na dziewczynę obok mnie. Jej dłoń była delikatna, a skóra w dotyku miękka. Nogi miała długie i opalone. Jej ciało zakrywała czarna sukienka.
Skierowała się do drzwi, ciągnąc mnie za sobą. Mocno trzymała mnie za rękę.Trzymałem się blisko niej prawie ocierając się o jej ciało, aby utrzymać równowagę.
Gdy jej ręka spoczęła na klamce, zatrzymałem ją. Wiedziałem,że jak wyjdziemy na zewnątrz zaczną nam robić zdjęcia,a już jutro rano w gazetach będzie pisać o nowej dziewczynie Nialla Horana.
Obróciła głowę i spojrzała na mnie. Patrzyła przez chwilę prosto w moje oczy.
-Wiem, kim jesteś i wiem co się stanie,ale nie obchodzi mnie to. Wolałabym,abyś to ty wyszedł stąd bez szkody niż ja- powiedziała prawie szepcząc. Znałem ją tylko chwilę, a już nie mogłem oderwać od niej wzroku.
-Na zewnątrz mam samochód- wyjaśniła i przyciągnęła mnie do siebie. Pociągnęła moją ręką i wyszyliśmy z klubu. Wyminęliśmy szybko paparazzi i już po chwili znalazłem się w jej samochodzie.Usiadłem po stronie pasażera, natomiast ona po stronie kierowcy.
Spojrzałem na dziewczynę, która też próbowała ukryć twarz z dala od błysków, które przebijały się przez przyciemniane szyby. Jechaliśmy około minutę w ciszy, gdy znów usłyszałem jej cudny głos.
-Zobacz mówiłam- powiedziała,a ja w lusterku spojrzałem na oddalający się klub. Dziewczyna patrzyła na mnie uważnie.
-Co mówiłaś?-spytałem. Na mojej twarzy pojawił się szeroki uśmiech.
-To,że jak pójdę przed tobą to chociaż troszkę, pomogę ci wyjść z tego klubu,bez szwanku-oznajmiła.
-Co masz na myśli?-chciałem się dowiedzieć.
-Cóż- spojrzała na mnie, a po chwili przeniosła wzrok na drogę- Byłeś w złym stanie.Myślałam,że zaraz zemdlejesz.
-Nie, ja... Mam klaustrofobie- oznajmiłem, a ona skinęła głową.
-Jak masz na imię?-spytałem przerywając ciszę.
-[Twoje.Imię]. Ciebie nie muszę pytać o imię.Bo wiem-poinformowała, a ja wybuchłem śmiechem.
-Trudno by było nie znać- powiedziałem przez śmiech. Po chwili dołączyła do mnie.
-Tak, więc postawiłaś się w niebezpieczeństwie, aby mi pomóc?-spytałem.Znów zachichotała. Jej śmiech był doskonały, nie mogłem jej nic zarzucić.
-Nie jest dobre takie niebezpieczeństwo, ale lubię pomagać innym-wyjaśniła.
-Cieszę się,że tak jest- dodałem.
-Ja też-powiedziała, a ja zacząłem wpatrywać się w drogę.
-Zaprowadzę cię na zewnątrz,tak że chociaż troszkę ich unikniesz.Zasłonisz się mną- powiedziała wskazując na paparazzi,którzy czekali przed wejściem. No tak, siedzę w barze, próbując wydostać się na zewnątrz.
-Nie. Dzięki-powiedziałem, udając twardziela. Spojrzała się na mnie ze zdziwieniem.
-Możesz tu siedzieć,ale kiedyś będziesz musiał stąd wyjść, a oni nie dadzą ci spokoju. Ale spoko. Nie nalegam- powiedziała, a ja tym razem skupiłem się na jej głosie. Był bardzo niski,ale miał wspaniały dźwięk, który miło się słuchało. Po raz kolejny wyciągnęła rękę. Nie wiem dlaczego tak jej zależało, ale chwyciłem ją.
Wstałem i spojrzałem na dziewczynę obok mnie. Jej dłoń była delikatna, a skóra w dotyku miękka. Nogi miała długie i opalone. Jej ciało zakrywała czarna sukienka.
Skierowała się do drzwi, ciągnąc mnie za sobą. Mocno trzymała mnie za rękę.Trzymałem się blisko niej prawie ocierając się o jej ciało, aby utrzymać równowagę.
Gdy jej ręka spoczęła na klamce, zatrzymałem ją. Wiedziałem,że jak wyjdziemy na zewnątrz zaczną nam robić zdjęcia,a już jutro rano w gazetach będzie pisać o nowej dziewczynie Nialla Horana.
Obróciła głowę i spojrzała na mnie. Patrzyła przez chwilę prosto w moje oczy.
-Wiem, kim jesteś i wiem co się stanie,ale nie obchodzi mnie to. Wolałabym,abyś to ty wyszedł stąd bez szkody niż ja- powiedziała prawie szepcząc. Znałem ją tylko chwilę, a już nie mogłem oderwać od niej wzroku.
-Na zewnątrz mam samochód- wyjaśniła i przyciągnęła mnie do siebie. Pociągnęła moją ręką i wyszyliśmy z klubu. Wyminęliśmy szybko paparazzi i już po chwili znalazłem się w jej samochodzie.Usiadłem po stronie pasażera, natomiast ona po stronie kierowcy.
Spojrzałem na dziewczynę, która też próbowała ukryć twarz z dala od błysków, które przebijały się przez przyciemniane szyby. Jechaliśmy około minutę w ciszy, gdy znów usłyszałem jej cudny głos.
-Zobacz mówiłam- powiedziała,a ja w lusterku spojrzałem na oddalający się klub. Dziewczyna patrzyła na mnie uważnie.
-Co mówiłaś?-spytałem. Na mojej twarzy pojawił się szeroki uśmiech.
-To,że jak pójdę przed tobą to chociaż troszkę, pomogę ci wyjść z tego klubu,bez szwanku-oznajmiła.
-Co masz na myśli?-chciałem się dowiedzieć.
-Cóż- spojrzała na mnie, a po chwili przeniosła wzrok na drogę- Byłeś w złym stanie.Myślałam,że zaraz zemdlejesz.
-Nie, ja... Mam klaustrofobie- oznajmiłem, a ona skinęła głową.
-Jak masz na imię?-spytałem przerywając ciszę.
-[Twoje.Imię]. Ciebie nie muszę pytać o imię.Bo wiem-poinformowała, a ja wybuchłem śmiechem.
-Trudno by było nie znać- powiedziałem przez śmiech. Po chwili dołączyła do mnie.
-Tak, więc postawiłaś się w niebezpieczeństwie, aby mi pomóc?-spytałem.Znów zachichotała. Jej śmiech był doskonały, nie mogłem jej nic zarzucić.
-Nie jest dobre takie niebezpieczeństwo, ale lubię pomagać innym-wyjaśniła.
-Cieszę się,że tak jest- dodałem.
-Ja też-powiedziała, a ja zacząłem wpatrywać się w drogę.
__________________Z Twojej perspektywy_______________
Jechaliśmy jeszcze kilka minut opowiadając sobie dowcipy i ogólnie się śmiejąc. Jego śmiech był godny podziwu. Taki słodki i dziecinny. Nie mogłam uwierzyć,że jestem w samochodzie z Niallem Horanem.
No,ale nic nie trwa wiecznie. Odwiozłam go do domu,a następnie pojechała do siebie.
_____________Z perspektywy Nialla______________
NASTĘPNEGO DNIA
Była godzina 20:00. Nagle zadzwonił telefon. Spojrzałem na wyświetlacz-Paul. No tak, będzie teraz gadał o nowej płycie i trasie koncertowej. Mimo braku chęci na rozmowę z nim, nacisnąłem zieloną słuchawkę.
Poddając się rozmowie, po chwili usłyszałem cichy stukot w okno obok mego łóżka.
Odsunąłem żaluzje i spojrzałem na zewnątrz. A tam w pomarańczowej poświacie księżyca zauważyłem [Twoje.Imię].
Mam pokój na paterze, więc nie miała zbytnio problemów na wdrapanie się do okna. Nie weszła drzwiami, bo pewnie bała się reakcji chłopaków.
Przyjechała na rowerze.
Roześmiałem się otwierając okno. Dotarło do mnie ciepłe, pachnące kwiatami powietrze.
Przytaknęła dłoń do siatki,przysłaniającej okno. Przyłożyłem swoją dłoń do jego dłoni. Idealnie do siebie pasowały.
-Tak, to fantastycznie- rzuciłam do słuchawki.
-Hej-wyszeptała [Twoje.Imię].
-Hej-odpowiedziałam bezgłośnie samymi ustami.
-Chciałam Cię zobaczyć nim zasnę- wyjaśniła. Staliśmy tak przez dłuższy czas.Nasze palce były rozdzielone przez chłodne oczka siatki,ale i tak czułem ciepło jej dłoni.Może mi się wydawało, ale nie byłem tego pewien. W jej oku zauważyłem błysk, a później malutka łezka się w nim zakręciła.
- Co się stało, [Twoje.Imię]?
Jej długie włosy porwał wiatr, ale ta pomimo łez wciąż się uśmiechała.
- Nic, po prostu myślałam, że nie uda mi się znaleźć szczęścia, ale dzięki Tobie wreszcie to się zmieniło, Niall. Znamy się tak krótko, a pomimo tego, że to ja nas popchnęłam do tego, by stać teraz przy Tobie i trzymać Twoją ciepłą dłoń, ja... Ja czuję, że jesteś moim szczęściem. - mówiąc to przyjechała po mnie wzrokiem od stóp do głów. Tak uroczo wyglądała, gdy płakała. Przyłożyła usta do swojej dłoni i cmoknęła ją, po czym przyłożyła ją do mojego policzka. Uśmiechnęła się, po czym zeskoczyła. Wycofała rower i odjechała.
Nie zobaczyłem jej już więcej, choć chciałem. Była ikoną prawdziwego szczęści. Przypomniało mi się,że powiedziała,że jest dobra w dbaniu o innych ludzi. Nie zawiódł mnie instynkt by podać jej rękę.
oł jeee, świetny jest .<3
OdpowiedzUsuńkocham cię !! choć czytałam go wczoraj, nadal chętnie mi się czytało :*
+ nie ma za co .<3
powiem Ci szczerze, nawet podoba mi się ta końcówka. :33
poniekąd jest ona moja, ale mi się podoba .♥
poza tym, muszę ci powiedzieć, że to naprawdę opisuje moją sytuację . :)) kto by pomyślał :*
Genialne!
OdpowiedzUsuńŚwietny
OdpowiedzUsuńpostaram się opisać go jednym słowem: świetnyboskiidealnyzajebistyfajnypięknyczadowygenialnytwórczykreatywnypodobałmisię <3
OdpowiedzUsuńhttp://one69direction69.blogspot.com/ wejdźcie, jeśli możecie <3
Super piszesz ale proszę cię żebyś dodała następną część jak najszybciej bo już jej się nie mogę doczekać
OdpowiedzUsuńooo kurczę ta końcówka... łezka zakręcila mi się w oku ♥
OdpowiedzUsuńto podanie dłoni i przekaznie szczęścia...
tylko dlaczego ona nie pozostała przy nim ?
dlaczego odeszła ?
naprawdę szkoda, ale wiadomo nie wszystko kończy się dobrze :/
ohhh ten imagin jest taki uroczy, taki w pewnym sensie magiczny, bo ja czuję coś magicznego czytając go ♥ muszę ci powiedzieć, że wena nie opuszcza cię na krok ;pp
hid.bloog.pl
FUCK!
OdpowiedzUsuńDlaczego ona odeszła?
Ja również uważam że ten imagin jest magiczny <3 Taki inny...
Kocham cię, bloga, imagine..wszystko! ♥
Może zrobiłabyś drugą część do tego? Hah.
Gdyby nie mój chłopak, nie wiedziałabym że dodałaś go. On wszedł na moje gg i zadzwonił do mnie :) Jestem w Krakowie na wycieczce i do dyspozycji mam tylko telefon ;/
Patty xx
Jezuuu...cudowny!!
OdpowiedzUsuńCudowny! *-*
OdpowiedzUsuńKońcówka na maxa wzruszająca! <333 Tylko dlaczego ona odeszła ;c To takie przykre...
Przydałaby się druga część <333 Tak to by było coś *-*
Mam nadzieję, że wkrótce będziemy mogli podziwiać Twoje kolejne dzieło <333
Selcia<3
Awww jak słodko i ten cudowny koniec! Genialny:) Wreszcie znalazłam mega genialny imaginy! Świetny blog.
OdpowiedzUsuńZapraszam też do mnie na nn:*
http://lovesandfriend.blogspot.com/
awwww ślicznie. Koniec był na prawdę cudny.
OdpowiedzUsuńPiszesz na prawdę super.
http://at-the-edge-of-the-abyss.blogspot.com/
Jeeny końcówka jaka piękna
OdpowiedzUsuńAż się łezka w oku kręci :****
najlepszepolskieimaginyonedirection.blogspot.com
Wpadajcie jak macie ochotę, zapraszam :-)
konkurs :) jeśli chcesz możesz wysłać tam swojego imagina :) https://www.facebook.com/photo.php?fbid=463943210353529&set=pb.299628686784983.-2207520000.1369482016.&type=3&theater
OdpowiedzUsuńOoo.. wzruszyłam się *.*
OdpowiedzUsuńPiękny <3
Dziękuję :)
BHJDBJFVHFHBH!!! Ale wzruszające : ' D Boże, jakie zajeeefajne : ** http://foreveryoungreally.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńWzruszające :')
OdpowiedzUsuńKoffam <33
http://polskie-opowiadania-1d.blogspot.com/
Świetne.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na nowy rozdział.
http://niallandchachi.blogspot.com/
BOSKI !!!
OdpowiedzUsuńa mogłabyś zrobić dla mnie dedykacje z Harrym (obojętnie czy zwykła czy +18) ???? Taki romantyczny ; obojętnie czy się poznamy jakoś , czy będe (w imaginie) ich znała i przyjaźniła z nimi , czy chociażb byłabym już z Haza w związku :D !!! - wszystk daję w twoje ręce ;)
<3
P.S : Super imaginy !!!!
Śliczny! ;*
OdpowiedzUsuńŚ-W-I-E-T-N-Y!
OdpowiedzUsuńWiem, ale długi ten komentarz, ale za to całkowicie prawdziwy<3
Bosko, Bosko, Bosko :D zapraszam do mnie http://youneverlove.blogspot.com
OdpowiedzUsuńAgain, the company employs Chinese portrait painters,
OdpowiedzUsuńand doesn. You need to know the answers to those basic questions in order to head forward to your goals.
Since SEO efforts that suit one search engine may not
be that great for the other, it is important
to analyze what off-page or on-page tactics work for each search engine.
My web site :: search engine optimization company
Super blog . PS: dzięki za koma na moim :*
OdpowiedzUsuńświetny imagin :)
OdpowiedzUsuńJest już prolog. Zapraszam <3 http://mad-reckless-love.blogspot.com/ /Leah
OdpowiedzUsuńHey there are using Wordpress for your blog platform?
OdpowiedzUsuńI'm new to the blog world but I'm trying to get started and
set up my own. Do you require any coding expertise to make your own blog?
Any help would be greatly appreciated!
Here is my blog post ... book auf ra kostenlos spielen
Awwwwwwwww *.*
OdpowiedzUsuńKońcówka meeeeega :3
Zapraszam :
najlepszepolskieimaginyonedirection.blogspot.com
Skomentujcie :3
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńŚwietny <3 słodki <3 uroczy <3 Poproszę dedyk z Niallem . Ps. Dedyk poprosze romantyczy+zabawny
OdpowiedzUsuńCudowny ;**
OdpowiedzUsuńŚwietnie piszesz ;)
Zapraszam do siebie : http://gra-aniola.blogspot.com/ ;)
Może Ci się spodoba i zostaniesz na dłóżej ? :D
Mogę liczyć na komentarz ?
kiedy następny?
OdpowiedzUsuńCudny *o*
OdpowiedzUsuńMasz talent,nie ma co;)
Życzę dużo weny.;3
Pozdro-ForeverHungry
Przepraszam za spam, po prostu poszukuję czytelników mojego opowiadania o 1D :) Jeśli masz wolną chwilę, którą możesz poświęcić zapraszam serdecznie, jeśli nie masz ochoty zignoruj tę wiadomość :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
http://it-all-make-sense-to-me.blogspot.com/
Hahaha dobre z tym tekstem, z gapieniem się na początku ; DD
OdpowiedzUsuńI cudooo *o*
+Zapraszam do mnie, do komentowania/obserwowania i CZĘSTEGO WPADANIA!;D
prawdziwieinaturalnie.blogspot.com
U mnie 2 część Nialla, zapraszam :*
OdpowiedzUsuńhttp://najlepszepolskieimaginyonedirection.blogspot.com/
piękne ;3 uwielbiam czytać twojego bloga. zastanawiam się, skąd bierzesz te wszystkie pomysły? :) mogłabyś mi oddać chociaż odrobinę swojego talentu? :)
OdpowiedzUsuńi jak zwykle zapraszam do mnie : http://this-love-is-getting-stronger.blogspot.com/
Piekne poplakalam sie sie ;(
OdpowiedzUsuńŚwietny :D
OdpowiedzUsuńŚwietne !! :))
OdpowiedzUsuńPoryczałam się ;(
Super blog !! C:
Świetny;D zapraszamy do nas: http://onneddirection.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń