Hejo wszystkim ! Witam was w ten zimny piątkowy wieczór. Nareszcie wolne ! ♥ Mam dla was taki świąteczny (NIE SMUTNY xd ) imagin. Piszcie swoje opinie ;*
Dedykacja : Mellanie
Mogłoby się wydawać, że święta nigdy nie będą smutne. Ta atmosfera udzielała się każdemu. Gorące potrawy na stole, pachnąca choinka, a pod nią prezenty... Każdy byłby szczęśliwy. Jednak nie ja. Nie byłam szczęśliwa, bo nie było obok mnie mojej drugiej połówki. Liam był piosenkarzem. Miał swój własny zespół. Niedawno wydali swoją trzecią płytę, co wiązało się z trasą koncertową. Na nasze nieszczęście wypadła ona akurat w trakcie świąt ! Oznaczało to jedno - Liam nie spędzi ze mną świąt. Było mi bardzo smutno z tego powodu. Tylko w jego towarzystwie święta były bardziej magiczne niż zazwyczaj. Czasami przeklinałam Simona i fanki,za to co robią. Wiem, nie jest to w porządku wobec nich i Liama, ale czemu to zawsze ja muszę cierpieć ? Przechadzałam się właśnie jedną z ulic Londynu. Dzień przed Wigilią. Jutro jest ten ważny dzień. Widziałam masę ludzi w pośpiechu kupujących ostatnie prezenty. W myślach widziałam Liama biegającego od jubilera do jubilera w poszukiwaniu odpowiedniego świecidełka dla swojej mamy. Uśmiechnęłam się na samą myśl o tym. Liam zawsze starał się dobierać prezenty, które na pewno przypadną do gustu. Szkoda, ze w tym roku tego nie zrobi. Dotarłam do końca alejki po czym ruszyłam w stronę powrotną. Ludzie byli bardzo zdenerwowani. Prawie biegli, aby tylko zdążyć do domu. To zabawne, ze co roku obiecujemy sobie, że prezenty zakupimy wcześniej a i tak wszystko się ciągnie do ostatniego dnia. Nucąc pod nosem jakąś świąteczną piosenkę zbliżałam się do mojego domu. Do mojego i Liama. Wigilię mam spędzić z rodzicami Liama. Moi zginęli w wypadku, gdy miałam 19 lat. Byłam już spakowana. Z samego rana wyjadę. Sama bez Liama. Zawsze wspólna droga z Londynu do Wolverhampton była atrakcyjna. Teraz będzie długa i nudna. Z podręcznej torebki wygrzebałam klucze z breloczkiem przedstawiającym słonia. Lubiłam ten breloczek. Dostałam go od rodziców na Dzień Dziecka. Przekręciłam go w zamku otwierając wejściowe drzwi. Ściągnęłam buty i szalik, po czym odwiesiłam kurtkę i ruszyłam do kuchni. Zrobiłam sobie gorące kakao i kanapki z dżemem. Idealny posiłek na kolacje. Rozejrzałam się po salonie. Bez Payne'a było tu pusto. Przerażająco pusto. Zastanawiałam się co on teraz robi. Zmęczona ziewnęłam. Dopiłam swój napój po czym wstawiłam kubek i talerzyk do zmywarki i udałam się do łazienki. Wzięłam szybki prysznic, odbyłam wieczorną toaletę ruszyłam do łóżka. Przed snem napisałam smsa do Liasia :
,, Smutno mi bez ciebie. I pościel jakaś taka zimniejsza ;( Wracaj, jutro święta .... <3 ''
Nie czekając na odpowiedź odpłynęłam.
Obudziłam się bardzo wcześnie. Liam nie odpisał. Mogłam się tego spodziewać. Różnica czasu sprawiła, ze albo odsypiał, albo koncertował. Odsłoniłam rolety i udałam się do toalety. Wykonałam poranną toaletę po czym ubrałam czarne rurki i biały top z sweterkiem. Zwarta i gotowa ruszyłam na dół do kuchni. Przyrządziłam sobie tosty i herbatę i zaczęłam wolno jeść. Gdy już skończyłam zniosłam wszystkie swoje torby. Byłam gotowa. Zajęłam się odłączaniem komputera i telewizora. Zawsze tak robię, kiedy wyjeżdżam gdzieś na dłużej. Przywykłam do zabezpieczeń. Nagle usłyszałam dzwonek do drzwi. Zdziwiona poszłam je otworzyć. Ujrzałam za nimi... Mikołaja ! Był wysoki, ubrany na czerwono z czapką z pomponem i maską. Nie wiedziałam, czy śmiać się czy płakać. W jednej chwili nieznajomy zrobił krok do przodu złączaj ac nasze usta w pocałunku. ,, Ratunku - pomyślałam - Mikołaj mnie gwałci ''. Po chwili ściągnął maskę i szepnął mi do ucha :
-Czy panienka byłą grzeczna ?
- Liam ! - pisnęłam rzucając się na niego. Zakręcił mną dookoła. Nasze śmiechy były głośne.
- Skąd się tu wziąłeś ? Przecież trasa ...
- Simon dał nam wolne - wyjaśnił - spieszyłem się aby zdążyć. Prezenty już mam. Możemy jechać do Wolverhampton.
- Tak się cieszę ! Nie wyobrażałam sobie świąt bez ciebie! - zawołałam szczęśliwa.
- Widzisz, przybyłem. Kocham Cię- szepnął całując mnie delikatnie. Zatopiliśmy się w pocałunku. Po paru minutach oderwaliśmy się od siebie by nabrać powietrza. Nasze czoła się stykały
- Wesołych Świąt moja śnieżynko - uśmiechnął się Liam.
- Wesołych Świąt seksiasty Mikołaju - odpowiedziałam mu. Wybuchnęliśmy gromkim śmiechem. I tak oto w niesamowitych humorach pojechaliśmy spędzać święta.
,,All i want for Christmas is you ♥''
ładny:) i tematycznie świąteczny ah<3
OdpowiedzUsuńfanfiction > troublemakerimagine.blogspot.com
Caroline - wiodąca pozornie w miarę normalne zycie. Niestety do czasu, gdy zainteresuje się nią Harry. Chłopak ma pokomplikowaną przeszłość, która okazuje się być przeplątana z przeszłością dziewczyny.
zapraszam do czytania i komentowania:)
x
Zajebisty rozdział i bardzo świąteczny.
OdpowiedzUsuńCudowny <3
OdpowiedzUsuńLubię święta. Ta magia :D
zapraszam: lovee-story-for-us.blogspot.com
Dominika.
Jebłam przy tym "Ratunku Mikołaj mnie gwałci" xD
OdpowiedzUsuńCudowny :* Jebłam przy tym "Ratunku Mikołaj mnie gwałci" hehe. :D Ten kawałek mnie rozwala. Wracając do Imaga... Cudo :* Poczułam się jakbym to była ja ;) Takie rzeczywiste ;P Czekam na next imagin :3 Wesołych Świąt, życzy Niati <3
OdpowiedzUsuńŚwietny, taki świąteczny <3
OdpowiedzUsuńRatunku, Mikołaj mnie gwałci!!
Hahaha xD
http://love-and-sing.blogspot.com/
http://yearslater-fanfiction.blogspot.com/
Awww jak słodko XD Boski imagin i czekam na kolejny :)
OdpowiedzUsuńAgan :*
Fantastyczny. Pod koniec nawet sama się uśmiechnęłam, jak wyobraziłam sobie jakie szczęście musi czuć ta dziewczyna. :)
OdpowiedzUsuńOgólnie nie mogłabym wyobrazić sobie piękniejszego tekstu. Naprawdę genialny i tyle. ;*
Zapraszam do siebie: bromance-larry.blogspot.com
polskie-imaginy.blogspot.com
jeden-kierunek-jedno-opowiadanie.blogspot.com
Wspaniały imagin. Świąteczny, słodki, romantyczny. Zachwycona nim jestem.
OdpowiedzUsuńCudny *___*!
OdpowiedzUsuńNajlepsze: "Ratunku! Mikołaj mnie gwałci!" XD
Ze śmiechu jebłam na podłogę XD
Hahhahahaha!!!
ahahahahahaha
OdpowiedzUsuńTaki Mikołaj mógłby mnie gwałcić całą wieczność...hahaha, wiem, dziwny tekst...nie wnikajmy, odbija mi xD
Wspaniały imagine <3
Aż w końcu poczułam te nadchodzące Święta!
Kocham <3
Patty xx
Omnomnom <3
OdpowiedzUsuńCudo !
Liam jako Święty Mikołaj.....Seksiak ... XD
Uwielbiam takie imaginyyyyy :3
Życzę Wam dużo prezentów, miłości, pomarańczy niech Wam One Direction nago tańczy <3 :-D Wesołych Świat ! <3
Nominuje cię do Libster Award!
OdpowiedzUsuńWięcej info na moim blogu:
blogoopowiesci.blogspot.com
Święta czuje xd
OdpowiedzUsuńKocham wszego bloga!
Wesołych! <33
♠ uwierzmimimowszystko.blogspot.com
♥ ostatni-wdech.blogspot.com
Cudowne! Uwielbiam wasze imaginy! <3 Merry Christmas! <3
OdpowiedzUsuńOjejuuuuuuuuuuu ^_^
OdpowiedzUsuńGENIALNY!
PISZ SZYBKO NEXT ;D
Cudny! Taki nastrojowy. Czekam na nexta. U mnie nowy rozdział.
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt,
Świetne...*.*
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana (to już inny blog) do Liebser Award. Więcej informacji tutaj- http://onewayoranothervswings.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńHuba Buba śmierć za jutra - Jeżeli to przeczytałeś twoja matka jutro zginie chyba że wkleisz to do 5 innych (śmieszy mnie to xD)
OdpowiedzUsuńIt's beautiful I love it <3
OdpowiedzUsuńto jest cudowne, kocham twojego bloga.
OdpowiedzUsuńostatnio szykalam jakis opowiadan o harrym i znalazlam taki blog: http://i-wszystko-staje-sie-mozliwe.blogspot.com/ czesci sa dodawane czesto i sa ciekawe, polecam.
cudowny !!
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie http://majkka72.blogspot.com/
Ratunku - pomyślałam - Mikołaj mnie gwałci to było świetne
OdpowiedzUsuńMsr.Tomlinson
Fantastyczne,superowe,świetne,zajefajne itd. :) =) :D =D :3 =3
OdpowiedzUsuńJejku cudowny jest ten imagin! Po prostu jest świetny!
OdpowiedzUsuńA to "Ratunku! Mikołaj mnie gwałci!" mnie totalnie rozwaliło xD Hahahaha xD Świetne :D
Ale też bym tak chciała :c
Boski imagin i oby takich było jak najwięcej :D
Czekam już na kolejny :)
http://onewayoranother-one-direction.blogspot.com/
Naprawdę super!!! Chciałabym mieć takiego mikołaja!!!!
OdpowiedzUsuńGenialny<3 cudowny<3 bark mi słów <3 Czyta wszystkie wasze imaginy. Zajęło mi to 2 dni a właściwie to 2 nie przespane noce, ale cóż było warto <3 Masz a właściwie to obie macie wielki talent naprawdę!! Mogła bym prosić o dedykacje dla mnie z Zaynem? Tylko chciała bym takiego imagina gdzie są wrogami i się w sobie zakochują! Kocha <3 PS: Zapraszam do siebie : http://aliceworldandonedirection.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńSłodkoo ♥
OdpowiedzUsuńNajlepszy tekst ever: "ratunku, Mikołaj mnie gwałci" Hahaha :'D