Będzie mój imagin z Niallem i imagin z Liamem cz.1 Liamkowej.
Hihi ... Takie misz masz ;D
No To zaczniemy od mojego imagina (to znaczy od Belli ;* )
I ten teges Ten imagin to DEDYKACJA DLA: *starlight*
z bloga x1dforevernumber1x.blogspot.com
Piszcie komentarze jak wam się podoba i pamiętajcie o tym,że :
ten kto chce dedykację imagina,pisze o tym w komentarzu pod tym postem.Kto pierwszy się zgłosi w komentarzu,że chce dedykację to ją dostaje. Kto pierwszy ten lepszy.
Imagin z Niallem.
-Ruszaj się [Twoje.Imię] ! Nie zamierzam spóźnić się na samolot!- twoja najlepsza przyjaciółka krzyczała na ciebie.
-No już idę. Nie wrzeszcz tak ! - odpowiadasz chwytając swoja walizkę.
Ty i twoja przyjaciółka jedziecie na wymarzoną wycieczkę do Irlandii. Planujecie ją od 3 lat. Pracowaliście w różnych kawiarniach, sklepach i barach tylko po to by zdobyć pieniądze na ten wyjazd. W końcu uzbieraliście potrzebną kwotę i zarezerwowaliście bilety tak szybko jak tylko mogliście.
-No dawaj idziemy na odprawę. - powiedziałaś do przyjaciółki i podeszłyście do wskazanego miejsca. Pokazałyście paszporty pani siedzącej przy kasie. Powiedział,że się wszystko zgadza. Szczęśliwe ruszyłyście w stronę samolotu. Zajęliście swoje miejsca . Niestety nie miałaś miejsca koło przyjaciółki i musiałaś usiąść koło jakiegoś blondyna. Chłopak był wpatrzony w telefon i pisała sms'a do kogoś.Uśmiechnęłaś się i usiadłaś na fotelu obok niego. Westchnęłaś.
-Cześć. Jestem [Twoje.Imię] . -powiedziałaś do chłopaka obok Ciebie. On spojrzał na ciebie i uśmiechnął się pokazując swoje białe zęby.
-Jestem Niall. Niall Horan. Miło cię poznać [Twoje.Imię].- podał ci rękę i pocałował w policzek. Zarumieniłaś się i zachichotałaś. W tym momencie Stewardesa podeszła do ciebie i poklepała cię po ramieniu.
-Przeprasza, czy mogłaby Pani zapiąć pasy? Zaraz startujemy. - Odeszła zanim zdążyłaś coś powiedzieć. Niall spojrzał na ciebie i oboje wybuchnęliście śmiechem.
-Masz ... słodki ... śmiech.- powiedziałaś pomiędzy śmiechem. Niall zarumienił się i oboje zaśmialiście się jeszcze bardziej.
-Przepraszam, czy moglibyście się uciszyć. Niektórzy wstali bardzo wcześnie by zdążyć na ten lot.- jakaś pani z dwójką dzieci zwróciła nam uwagę.
-Przepraszamy, nie chcieliśmy państwu przeszkadzać.- powiedział Niall miłym głosem do kobiety.
-Dziękuje. -odpowiedziała, odwróciła się i zamknęła oczy.
Spojrzeliście się na siebie i cichutko zachichotaliście. Przez cały lot rozmawialiście i staliście się "przyjaciółmi". Twoja przyjaciółka siedząca na przeciwko was odwróciła się i rozmawiała z wami.
-Gdzie się zatrzymujecie ? - zapytał się Niall.
-Mamy hotel niedaleko lotniska. Tuż obok Nandos.
-O fajnie. Spotkałbym się z wami jeszcze raz z przyjemnością, jeśli byście chciały.
Zachichotałaś, a on zarumienił się.
-Byłoby cudownie. - opowiedziałaś. Niall zapisał na karteczce swój numer telefonu i podał go tobie.
-Zadzwoń do mnie jak będziecie gotowe na spotkanie. -powiedział i przytulił was na pożegnanie. Spojrzałaś na przyjaciółkę rozpromieniona .
-Wiesz ,że to Niall Horan ze słynnego zespołu One Direction ?-spytała.
-O jejku ...- powiedziałaś oszołomiona. To najwspanialszy dzień w Twoim życiu.
-No już idę. Nie wrzeszcz tak ! - odpowiadasz chwytając swoja walizkę.
Ty i twoja przyjaciółka jedziecie na wymarzoną wycieczkę do Irlandii. Planujecie ją od 3 lat. Pracowaliście w różnych kawiarniach, sklepach i barach tylko po to by zdobyć pieniądze na ten wyjazd. W końcu uzbieraliście potrzebną kwotę i zarezerwowaliście bilety tak szybko jak tylko mogliście.
-No dawaj idziemy na odprawę. - powiedziałaś do przyjaciółki i podeszłyście do wskazanego miejsca. Pokazałyście paszporty pani siedzącej przy kasie. Powiedział,że się wszystko zgadza. Szczęśliwe ruszyłyście w stronę samolotu. Zajęliście swoje miejsca . Niestety nie miałaś miejsca koło przyjaciółki i musiałaś usiąść koło jakiegoś blondyna. Chłopak był wpatrzony w telefon i pisała sms'a do kogoś.Uśmiechnęłaś się i usiadłaś na fotelu obok niego. Westchnęłaś.
-Cześć. Jestem [Twoje.Imię] . -powiedziałaś do chłopaka obok Ciebie. On spojrzał na ciebie i uśmiechnął się pokazując swoje białe zęby.
-Jestem Niall. Niall Horan. Miło cię poznać [Twoje.Imię].- podał ci rękę i pocałował w policzek. Zarumieniłaś się i zachichotałaś. W tym momencie Stewardesa podeszła do ciebie i poklepała cię po ramieniu.
-Przeprasza, czy mogłaby Pani zapiąć pasy? Zaraz startujemy. - Odeszła zanim zdążyłaś coś powiedzieć. Niall spojrzał na ciebie i oboje wybuchnęliście śmiechem.
-Masz ... słodki ... śmiech.- powiedziałaś pomiędzy śmiechem. Niall zarumienił się i oboje zaśmialiście się jeszcze bardziej.
-Przepraszam, czy moglibyście się uciszyć. Niektórzy wstali bardzo wcześnie by zdążyć na ten lot.- jakaś pani z dwójką dzieci zwróciła nam uwagę.
-Przepraszamy, nie chcieliśmy państwu przeszkadzać.- powiedział Niall miłym głosem do kobiety.
-Dziękuje. -odpowiedziała, odwróciła się i zamknęła oczy.
Spojrzeliście się na siebie i cichutko zachichotaliście. Przez cały lot rozmawialiście i staliście się "przyjaciółmi". Twoja przyjaciółka siedząca na przeciwko was odwróciła się i rozmawiała z wami.
-Gdzie się zatrzymujecie ? - zapytał się Niall.
-Mamy hotel niedaleko lotniska. Tuż obok Nandos.
-O fajnie. Spotkałbym się z wami jeszcze raz z przyjemnością, jeśli byście chciały.
Zachichotałaś, a on zarumienił się.
-Byłoby cudownie. - opowiedziałaś. Niall zapisał na karteczce swój numer telefonu i podał go tobie.
-Zadzwoń do mnie jak będziecie gotowe na spotkanie. -powiedział i przytulił was na pożegnanie. Spojrzałaś na przyjaciółkę rozpromieniona .
-Wiesz ,że to Niall Horan ze słynnego zespołu One Direction ?-spytała.
-O jejku ...- powiedziałaś oszołomiona. To najwspanialszy dzień w Twoim życiu.
___________________________________________________________________
Obiecywałam dwu częściowy imagin z Liamem tak więc pojawia się part 1. :)
Osobiście mi się nie podoba ale ocena zależy od was ;) .
Imagin dedykuję ,która jest właścicielką tego o to bloga :
Jeżeli Wam się podobał to zostawcie jakiś komentarz po Natalia Nieznane sobie czy coś , bardzo Was KOCHAAM i pozdrawiam :*
Zapraszam do czytania :
Z Liamem byliście razem już 4 lata. To ty namówiłaś go do udziału w X Factorze . Cieszyłaś się , kiedy okazało się , że będzie śpiewał w zespole. Razem z One Direction świętowaliście ich mini zwycięstwo . Z chłopakami miałaś znakomite stosunki. A Liam był Twoim skarbem. Od dłuższego czasu miałaś bule brzucha , kręciło ci się w głowie , nic nie jadłaś . Postanowiłaś pójść do lekarza. Siedziałaś już od godziny na szpitalnym korytarzu. ,,A co jeśli jestem w ciąży ? " myślałaś i na samą myśl uśmiechałaś się sama do siebie.
Lekarz - Pani [T.I] mógłbym panią prosić do gabinetu ? - usłyszałaś głos lekarza
- Oczywiście już idę - usiadłaś na krześle
- Niestety nie mam dla pani zbyt dobrych wiadomości
- To znaczy ? - nie wiedziałaś o co chodzi
- Ma pani raka. Na dodatek złośliwego. Pozostały pani 2 góra 3 miesiące życia - te słowa wywróciły cały mój świat do góry nogami
- nie da się nic zrobić ? - spytałaś z nadzieją , jednak lekarz szybko ją zgasił :
- niestety nie . Przykro mi
Wyszłaś zszokowana ze szpitala. 3 miesiące ?! Miałaś dopiero 23 lata . Chciałaś wziąć ślub z Liamem i mieć 2 a nawet 3 dzieci. A teraz to wszystko miało się skończyć ?
Zapłakana wróciłaś do domu . Poczułaś zapachy na które ciekła ci ślinka. Liam wyłonił się z kuchni a gdy zobaczył Twoje łzy spytał :
- Stało się coś ?
Podeszłaś i bez słowa wtuliłaś się w jego tors . Jak masz mu to powiedzieć ? On kocha cię całym sercem . Liam usiadł na kanapie i posadził cię na swoich kolanach :
- Kochanie powiedz mi co się stało - Wzięłaś głęboki oddech
- Liam , muszę ci coś powiedzieć - patrzyłaś w jego brązowe oczy a łzy leciały ci ciurkiem.
Lekarz - Pani [T.I] mógłbym panią prosić do gabinetu ? - usłyszałaś głos lekarza
- Oczywiście już idę - usiadłaś na krześle
- Niestety nie mam dla pani zbyt dobrych wiadomości
- To znaczy ? - nie wiedziałaś o co chodzi
- Ma pani raka. Na dodatek złośliwego. Pozostały pani 2 góra 3 miesiące życia - te słowa wywróciły cały mój świat do góry nogami
- nie da się nic zrobić ? - spytałaś z nadzieją , jednak lekarz szybko ją zgasił :
- niestety nie . Przykro mi
Wyszłaś zszokowana ze szpitala. 3 miesiące ?! Miałaś dopiero 23 lata . Chciałaś wziąć ślub z Liamem i mieć 2 a nawet 3 dzieci. A teraz to wszystko miało się skończyć ?
Zapłakana wróciłaś do domu . Poczułaś zapachy na które ciekła ci ślinka. Liam wyłonił się z kuchni a gdy zobaczył Twoje łzy spytał :
- Stało się coś ?
Podeszłaś i bez słowa wtuliłaś się w jego tors . Jak masz mu to powiedzieć ? On kocha cię całym sercem . Liam usiadł na kanapie i posadził cię na swoich kolanach :
- Kochanie powiedz mi co się stało - Wzięłaś głęboki oddech
- Liam , muszę ci coś powiedzieć - patrzyłaś w jego brązowe oczy a łzy leciały ci ciurkiem.
Fuck Yeah! Pierwsza!. :)) macie świetne imaginy, choć tego jeszcze nie przeczytałam, bo chciałam wpierw prosić o dedykacje z Niallem! :*
OdpowiedzUsuńNext Next Next!. :*
OdpowiedzUsuńimaginy oba niesamowite ! ;) tylko w tym pierwszym zauważyłam błąd, właściwie to kilka błędów, aczkolwiek dotyczą tego samego. jeśli chodzi o płeć żeńską, to w liczbie mnogiej jest końcówka -ły, np. zajęłyśmy, pracowałyśmy. -li odnosi się do mężczyzn . mam nadzieję, że Cię nie uraziłam. ;)
OdpowiedzUsuńAjajaaaj, Paulina, głupeczku Ty mój! ♥
OdpowiedzUsuńDziękuuuję! ♥
Po raz kolejny mnie zabiłaś, wiesz?! ♥
Przepiękna część, aczkolwiek... Smutna! :(
Nie mogę się doczekać kolejnej!
Wiem, że mnie nie zawiedziesz... Nigdy tego nie robisz!
Kochana, masz tak niesamowity talent! ♥ Nie wyobrażasz sobie jak bardzo zazdroszczę Ci tej niesamowitej wyobraźni! Takiej lekkości w pisaniu... Awww, dobra, lepiej, żebym już skończyła, bo zaraz będę użalać się nad tym, jaka to ja jestem beznadziejna... -.-
Jesteś wspaniała! ♥ Jeszcze raz dziękuję! ♥
Imagin o Niall'u również genialny! ♥
Nie prawda... :(
UsuńOj ja się w 100000% zgodzę ,ze Twoje opowiadanie jest wspaniałe. Zazdroszczę talentu.
Usuń;p
Bella♥
Dziękuję za dedykację ;* Obydwa imaginy są fenomenalne ;D
OdpowiedzUsuńx1dforevernumber1x.blogspot.com
your-last-first-kiss-1dstory.blogspot.com
Świetne oba imaginy :D Masz talent :D Czekam na następny :)
OdpowiedzUsuńAle dostane dedykacje, prawda?. :)) zależy mi na tym, dobrze wiesz jak Bella!. :)
OdpowiedzUsuńDostaniesz kochanie ;*
UsuńZgłosiłaś się jako pierwsza więc ci się należy ♥
;D
Oj Dziękuję i przypominam z Niallem koniecznie + nareszcie mi się udało :*
UsuńWOW! Dwa imaginy *.*
OdpowiedzUsuńOby dwa są zajebiste! <3
Ten drugi, choć smutny, to i tak bardzo mi się podoba. Czekam na jego drugą część ;*
Pozdrawiam was z moją grypą ;D
I znowu się spóźniłam na dedyka ;/
__________________________________
http://you-and-i-1d.blogspot.com/
Supcio :-* Pozdrawiam Ada
OdpowiedzUsuń#UWAGA SPAM
OdpowiedzUsuń" Czemu on tak na mnie działa? Co w nim takiego jest? - Niektóre moje myśli mnie przerażały. - Wszystko!- Podpowiadał mózg. - Jest idealny!
Boże, czy ja właśnie pomyślałem, że Lou jest idealny? Czy ja myślę poważnie? Kocham go jak przyjaciela, no ale... HORAN SERIO?! Nieprzespana noc chyba źle na ciebie działa.
No ale przecież on był idealny. Nawet nieogarnięte włosy, wymięta koszulka i w fatalnym stanie twarz - to wszystko było idealne. Tommo był słodki mimo wszystko.
- Cóż ... - Odchrząknąłem, po czym wierzchem dłoni przetarłem policzki by zetrzeć niepotrzebne łzy. Starałem się też utrzymać taki ton głosu, by Lou nie wyczuł mojego zdenerwowania. -... Coś się kończy, a coś zaczyna. Teraz skończył się twój rozdział w życiu pod nazwą Eleanor. Musisz rozpocząć kolejny. Wiem, że trudno ci zacząć coś nowego, ale nic nie trwa wiecznie.
No może oprócz miłości. Ona podobno trwa wiecznie, ale tego ci przecież teraz nie powiem."
Powróciłam do pisania opowiadania o Nouisie. Pojawił się rozdział trzeci (u góry podaję jego fragment). Teraz będę się starać by chociaż raz w tygodniu pojawił się rozdział :)
Ponownie zapraszam na : http://nic-wiecej-nie-chce.blogspot.com
Hej!
OdpowiedzUsuńMusze przyznac, ze masz talent:) sama nie potrafilabym tak tego napisac. Podoba mi sie tez styl jakim to wszystko pisesz;)
Ten drugi jest troche bardziej smutny, ale i tak jest fajny;p
Nie wiem czy wytrzymam do kolejnego imaginu... nie moge sie poprostu doczekac:D
Dodawaj szybko!;)
Zapraszam rowniez do siebie na opowiadanie o One Direction, Little Mix i nie tylko, calosc jest zupelnie inna niz wszystkie dotychczasowe tego typu historie;)
stereo-soldier.blogspot.com
Zycze weny! Xd
Pozdrawiam!;*
Ajaaj... ;)
OdpowiedzUsuńzajebiste oba ale by była na serio beka gdyby tak spotkać naiall'a w samolocie =O
OdpowiedzUsuńTak właściwie to czytałam tylko imaginy z Niallem ponieważ najbardziej go lubię. Ale uważam,że świetnie piszesz te imaginy. Jak je czytałam to mi się coś w środku działo. Serce biłotrochę szybciej i wgl. Bardzo mi się podobają :D
OdpowiedzUsuńOjejku jak miło *___*. Dziękuję ;*
UsuńBella♥
Super piszesz! Boże... Jak bardzo bym chciała spotkać Niall'a w samolocie. Ten pierwszy imagin taki słodki jest *.* A ten drugi bardzo smutny.... :/ Czekam na następnee !!! :)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zapraszam do mnie: http://wecouldgooutanydayanynight.blogspot.com/
Świetne! ;D Pisz dalej pisz, bo idzie ci doskonale ;P WENY <3
OdpowiedzUsuńA jednak nie byłam pierwsza :( Może kiedyś tam mi się uda :)
Bella ten imagin jest zawalisty!!! Aż odłożyłam kanapkę z NUtellą i śmiałam si.ę się razam z nimi, a wiesz jak kocham Nutellę xD No i kocham Ciebie pyszczku mój ;3 Masz ogromny talent!! Wiem powtarzam się, ale nie wiem jak to określić!! Masz tyle najróżniejszych pomysłów w głowie i one się chyba nigdy nie skończą, oby ;p Na dodatek to wszystko tak wspaniale opisujesz i te emocję aż we mnie przesiąkają, a twoja lekkość i łagodność w pisaniu sprawia że naprawdę czuję się jakbym tam była ;) No nic, dodam jeszcze że serdecznie Ci dziękuję za komentarze u mnie :] Dają mi takiego kopa, że od razu mam zapał do dalszego pisania!! ^.^ Czekam na kolejny w twoim wykonaniu i zgłaszam do kolejki, bo też chcę takiego z dedykacją dla mnie :D
OdpowiedzUsuńCo do Liamkowej to ten imagin powalił mnie z krzesła dosłownie, bo jest piękny, ale smutny. A że Liam to mój ulubieniec z One Direction, to aż się popłakałam na samą myśl jak zareaguję i jak chciałam wstać z krzesła żeby wziąć chusteczkę, to potknęłam się i wyrąbałam!! Hahahaha.. Wtedy raczej się nie śmiałam, ale jak tak popatrzeć to pierdoła ze mnie ;p No nic, czekam na kolejną część tego imaginu i mam nadzieję że będzie jeszcze trochę szczęścia ;) W każdym bądź razie masz talent i mam nadzieję że nie zaprzeczysz, jak Bella na samym początku ;p Nie martw się ja mam pamięć słonia :3 Buziaczki dziewczyny i zapraszam do mnie, dzisiaj dodam rozdział na bloga o Emily, a jutro na tego o Lesley ;v Lovciam i czekam ♥
u mnie już nowy laski ;**
OdpowiedzUsuńwbijecie? http://shadow-really-story.blogspot.com/
Bardzo mi sie podoba ;*
OdpowiedzUsuńMam prozbe , mozesz napisac dal mn imagin z Hazza tylko taki b.smieszny ;) prosze :*
Zuzik
z Niallem słodki *.* a z Liamem smuuutny będzie :( Ale pewnie wyzdrowieje, także ok! :P super :)
OdpowiedzUsuńTen z Liamem naprawdę smutny :(( To straszne gdy ludzie są młodzi i mają plany, mają dla kogo żyć a te życie jest im tak po prostu odbierane... Chyba nigdy tego nie zrozumiem :// Wiem coś o tym i naprawdę bardzo się ciesze, że poruszacie i takie tematy w imaginach :) Obie jesteście świetne! BUZIAKI !!!! :** Hania.
OdpowiedzUsuńnominowalam cię do LIEBSTER AWARD
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM DO SIEBIE PO WIĘCEJ INFORMACJI
Wasze imaginy są tak świetne, że dzisiaj wszystkie przeczytałam co skutkuje nienauczeniem się do jutrzejszego testu z biologi. :D A co do imaginów to świetne <33
OdpowiedzUsuńSPAMIK :D
gorąco zapraszam do mnie : http://1-d-my-story.blogspot.com/
Jak zawsze fajnie napisane ;)
OdpowiedzUsuńCzekam na następne ;P
Pozdrawiam,
M.
http://one-day-with-thea-and-niall.blogspot.com/
http://the-love-and-pain.blogspot.com/
Świetne imaginy czekam na kolejne części ;)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam ;*
Zapraszam wszystkich do siebie:
http://mojawymarzonahistoria.blogspot.com/